Zaczęłam dzisiaj dzień z tym, co znalazłam w swojej skrzynce mailowej 🙂 Są to słowa, pod którymi podpisuję się obiema rękoma. Cenię szalenie Meryl Streep – jako aktorkę i jako człowieka. A te zdania mogłabym sobie wyryć na ścianie, zawiesić nad łóżkiem i każdego dnia powtarzać je wciąż i od nowa. Są mi one bardzo bliskie, a niektóre wyjęte wprost z mojej głowy 🙂
“Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować.Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem,hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej.
Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań.Wierzę, że istnieje świat pełen przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“ Meryl Streep
Te zdania dla mnie to akt odwagi i bycia w prawdzie z samą sobą. To zdania kobiety spełnionej i świadomej siebie. Czerpcie z nich garściami, inspirujcie się, przekazujcie dalej. I bądźcie sobą!!!!